Spis treści
Trochę historii
Już w XIII wieku naukowiec i ojciec kościoła św. Albertus Magnus stwierdził, że łechtaczka i penis to narządy, które mają wspólne pochodzenie i podobną budowę. I nawet zaproponował nazwanie ich jednym słowem. Ale to odkrycie zostało jakoś zignorowane – w średniowieczu nie było czasu.
Urolog Helen O'Connell z Royal Melbourne Hospital przeprowadziła rezonans magnetyczny łechtaczki w 1998 roku, ale Amerykańskie Towarzystwo Urologiczne opublikowało jej raport Anatomy of the clitoris . dopiero w 2005 roku. W 2009 roku francuska badaczka Odile Buisson i dr Pierre Foldès przedstawili sonografię łechtaczki . pierwsze wyniki badania ultrasonograficznego pobudzonej łechtaczki ujawniły związek ciał jamistych z wrażliwością pochwy, kończąc kontrowersje dotyczące orgazmów łechtaczkowych i pochwowych.
Czym jest łechtaczka
Jest to dość duży narząd czuciowy, którego głowa znajduje się na szczycie sromu. Funkcja łechtaczki jest tak uderzająca w kontekście historii kobiecej seksualności i stosunku do niej społeczeństwa, że jest ona negowana przez niewiarygodnie długi czas.
Jak organ może być tylko dla przyjemności? Obetnijmy to brzytwą bez znieczulenia – na wszelki wypadek. Według UNICEF, ponad 200 milionów dziewcząt i kobiet zostało poddanych usunięciu łechtaczki (czasem wraz z wargami sromowymi), według WHO – 130 milionów. I ta praktyka jest nadal aktualna w niektórych krajach.
Niemniej jednak tak jest: funkcją łechtaczki jest przyjemność seksualna.
Na samej tylko głowie znajduje się 8 tysięcy zakończeń nerwowych. Dla porównania: uważa się, że na męskiej łechtaczce (głowa prącia) jest o połowę mniej zakończeń nerwowych.
Przyjrzyjmy się teraz najtrwalszym mitom na temat tego organu.
Błędne wyobrażenia na temat łechtaczki
1. Łechtaczka jest mała
Przez bardzo długi czas uważano, że głowa łechtaczki, wielkości około 5 mm, to cała łechtaczka. Ale to znacznie więcej . Głowa jest tylko jej widoczną częścią, reszta znajduje się w miednicy. Pod głową łechtaczka dzieli się na dwa ciała jamiste znajdujące się po bokach pochwy. Odpowiadają również za przyjemne doznania podczas penetracji – w stanie podniecenia ciała jamiste wypełniają się krwią i mocno zaciskają pochwę.
Ale to nie wszystko: łechtaczka, a dokładniej cebulki łechtaczki, odpowiada również za rozszerzenie pochwy i wzrost wrażliwości. Znajdują się one głęboko w tkankach warg sromowych mniejszych, a pod wpływem pobudzenia pęcznieją, również wypełniając się krwią. Orgazm usuwa krew z mieszków włosowych, ale jeśli nie ma orgazmu, proces uwalniania krwi może trwać kilka godzin.
2. Nie można znaleźć łechtaczki
To mit z serii „kobieta to tajemnicza, mistyczna istota z magicznymi procesami”. W idealnym świecie każda dziewczyna wie, gdzie jest jej łechtaczka, więc twój partner może po prostu zapytać. Ale nie żyjemy w ten sposób (nie w świecie bez tabu na temat masturbacji, nie w świecie otwartych rozmów między partnerami przed seksem), więc oto proste zasady znajdowania łechtaczki od dr Lindsay Lowe dla tych, którzy nigdy nie widziałem sromu.
- Obrazy Google sromu, lepiej narysowane . Srom może wyglądać bardzo różnie u różnych kobiet.
- Następnie zacznij zaznaczać, gdzie znajdują się różne części, takie jak wargi sromowe. Od nich idź wyżej – tam, gdzie się łączą, i powinna być łechtaczka.
- Lepiej szukać łechtaczki u dziewczyny, gdy nie jest podniecona. Ponieważ podniecona łechtaczka wciągana jest pod napletek (kaptur łechtaczkowy).
Czasami łechtaczka jest całkowicie ukryta przez kaptur łechtaczki i stymulacja nie przynosi żadnych wrażeń: w tym przypadku medyczne usunięcie napletka (jak u mężczyzn) pomoże „uwolnić” łechtaczkę. Gdy łechtaczka jest w pełni otwarta, jej bezpośrednia stymulacja może powodować ból, ponieważ, przypomnijmy, ma ona 8 tysięcy zakończeń nerwowych. W takim przypadku lepiej stymulować miejsce znajdujące się wyżej niż łechtaczka – tam właśnie zaczyna się jej wewnętrzna część.
3. Orgazm łechtaczkowy nie jest prawdziwy, jest efektem ubocznym pochwy (prawdziwy)
40 300 — liczba linków, które Google podał w związku z prośbą o szkolenie na temat orgazmu pochwowego. Nie można już twierdzić, że ta funkcja jest wbudowana w kobietę.
Obawy związane z założeniem, że orgazm pochwowy nie istnieje, wydają się logiczne. Czy kobieta nie potrzebuje penisa do seksu? Czy skończy bez mężczyzny?
Chciałbym wierzyć, że jesteśmy w niewoli takiego rozumowania tylko z powodu strachu przed degeneracją populacji. Bo łatwo sobie z tym poradzić: ani mężczyzna, ani kobieta nie potrzebują orgazmu do reprodukcji. Bez niej dojdzie do wytrysku, komórka jajowa również wpuści plemniki bez orgazmu.
Spróbujmy założyć, że seks to wciąż coś więcej niż zapłodnienie. I kiedy naukowcy się zatrzymali, czy istnieje orgazm pochwy? Debata ekspertów . o tym, że pochwa jest rodzajem orgazmu łechtaczkowego, ale lepiej w ogóle ich nie klasyfikować: każdy osiąga orgazm na swój sposób, za pomocą różnych punktów stymulacji. Co więcej, orgazm pochwowy zależy od kobiecego pobudzenia seksualnego: anatomii narządów płciowych i orgazmu podczas stosunku . od lokalizacji łechtaczki. Im dalej jest od pochwy, tym mniejsze prawdopodobieństwo orgazmu z samej penetracji.
4. Wystarczy zapamiętać teorię, a nie będziesz musiał rozmawiać ze swoim partnerem
„Jeśli przeczytam wszystkie teksty i obejrzę wszystkie filmy o technice kunnilingus, będę wiedziała, co zrobić z każdym partnerem”. Nie. Dotyczy to również dziewcząt: jeśli jeden z partnerów dobrze odgadł, nie należy oczekiwać, że wszyscy inni również będą o tym wiedzieć.
Najpierw zobacz punkt 2 lub lepiej, galerię sromu. Każdy różni się od siebie. Po drugie, w mózgu zaczyna się orgazm, a co, jak i kiedy dokładnie zakończenia nerwowe decydują się przekazywać mu przyjemne doznania – jest to sprawa czysto indywidualna i zależy od ogromnej liczby przyczyn, oprócz anatomicznych (nastrój, postawa , sukces w pracy, przyjmowanie leków, obecność lub brak pragnienia i tak dalej).
Tak, zakończenia nerwowe znajdują się w całym ciele w różnych ilościach. Tam, gdzie jest ich więcej, dotyk jest silniej odczuwalny. Ale ktoś dostaje gęsiej skórki od głaskania go po plecach i ktoś zaczyna się gorączkowo śmiać, jeśli spróbujesz pocałować go w szyję. Dlaczego więc oczekujemy, że jeden punkt krocza będzie działał tak samo dla wszystkich? Ponadto, jeśli raz znalazłeś ten punkt z kobietą, nie oznacza to, że za tydzień też będzie tam zadowolona.
Łechtaczka nie jest przyciskiem, który naciskasz, aby zagwarantować orgazm. Musisz być w nastroju i rozmawiać ze sobą – nawet jeśli wiąże się to z kilkoma niewygodnymi podejściami do nauczania.
5. Nawet z łechtaczką kobiecy orgazm jest zbyt trudny.
Jest tylko jedna różnica między orgazmem męskim a kobiecym – maksymalny czas jego trwania. Ale stwierdzenie, że kobiety zawsze osiągają orgazm znacznie wolniej, jest kłamstwem.
Dr Alfred Kinsey w swoich pracach udowodnił, że 45% kobiet osiąga orgazm podczas masturbacji średnio w 3 minuty. Tak więc co najmniej 45% kobiet wie, gdzie i jak ich dotykać, więc połowę problemu rozwiązuje rozmowa (patrz punkt 4). Druga połowa to zgoda, pragnienie, uważność, cierpliwość, świadomość i komfort psychiczny.
6. Chętnie zrobię kuni, ale same dziewczyny nie chcą
Trudno sobie wyobrazić, żeby mężczyzna odmówił szybkiego orgazmu w komfortowych warunkach. Więc kobiety nie odmówiłyby, gdyby Cooney na pewno gwarantował orgazm. Istnieje wiele czynników, które mogą przeszkadzać dziewczynie w zawiedzeniu partnera, jednym z najpoważniejszych jest pornografia.
Pornografia narzuca „normy urody” genitaliom nie tylko mężczyznom: ten sam kształt pochwy i wybielony odbyt są tak bardzo ugruntowane w zaufaniu do własnego ciała.
Zapotrzebowanie na labioplastykę (chirurgia plastyczna polegająca na zmianie kształtu fałdów sromu, wielkości warg sromowych mniejszych lub warg sromowych większych) rośnie: w 2015 r. w porównaniu do 2014 r. ich liczba wzrosła o 49%. A 37% kobiet przeszło tę operację ze względów estetycznych.
Innym ważnym czynnikiem może być niemożność mówienia o swoich preferencjach: jeśli dziewczyna uzna, że łatwiej jest odmówić, niż wyjaśnić, czego chce w tej chwili, odmówi. Niezdolność partnera do dostrzeżenia swoich preferencji jest również dobrym powodem odmowy – lepiej nie uprawiać seksu niż obrażony mężczyzna przy łóżku, przeżywający kryzys egzystencjalny z powodu kwestionowania jego umiejętności macho.
Czas porzucić mity o łechtaczce, pamiętać, że to niesamowity, wyjątkowy, delikatny i wrażliwy narząd i udać się na poszukiwania. Dziewczynki muszą to przede wszystkim znaleźć w sobie i zakochać się, a mężczyźni powinni być gotowi do zadawania pytań, słuchania odpowiedzi i cierpliwego eksperymentowania, bo coraz trudniej zignorować łechtaczkę.