Poznaj tajemnice walki z krótkowzrocznością!

Wykrycie krótkowzroczności nie jest trudne i objawy jesteśmy w stanie rozpoznać sami, zanim udamy się do okulisty. Marszczenie nosa, mrużenia oczu, przybliżanie ekranów czy książki to pierwsze objawy, ale nie jedyne. Leczenie krótkowzroczności powinno zostać jak najszybciej wdrożone, bo w przeciwnym razie wada nie tylko będzie się pogłębiać, ale też może ewoluować w gorsze problemy.

Dlaczego krótkowzroczność?

Krótkowzroczność nie śpi, dając co roku nowe diagnozy na całym świecie. Oczywiście inne wady wzroku również dotykają ludzkość, jednak styl życia sprowadzony w dużym stopniu do patrzenia w monitory nie daje innego wyjścia, jak tylko zdecydowaną wygraną krótkowzroczności w rywalizacji z innymi schorzeniami oczu. Szacuje się, że do 2050 roku będzie się z nią borykać już 65% ludności Azji południowo-wschodniej i ponad 50% populacji Europy.

Większość z nas nie wyobraża już sobie pracy, nauki, czytania czy robienia zakupów bez użycia smartfona. Im więcej godzin spędzimy wpatrzeni w tak bliskie obrazy, czcionkę i przedmioty, tym bardziej tor optyczny oka będzie się skupiał przed siatkówką, a nie na niej. Wtedy zaczynają się problemy z wyraźnym widzeniem obiektów znajdujących się w oddali. Problem ten dotyczy obecnie również dzieci. Jak zapobiegać rozwojowi tej wady i na czym polega leczenie krótkowzroczności?

Krótkowzroczność – czy na jej rozwój można wpływać?

Miopia, czyli krótkowzroczność to wada postępująca, nie da się jej cofnąć, dlatego tak ważna jest szybka diagnoza. Poza objawami mającymi na celu poprawienie ostrości widzenia, zaniepokojenie powinny wzbudzić też pojawiające się bóle głowy czy oczu, męczliwość i łzawienie oczu czy trudności z koncentracją. Niechęć dziecka do czytania i pisania również zwiększają czujność. Diagnoza krótkowzroczności u dzieci powinna być bardziej alarmująca, gdyż gałka oczna wciąż rośnie. Wada ta narasta wraz ze wzrostem gałki ocznej, co oznacza, że może ona nasilać się bardziej dynamicznie, nawet 1,5 dioptrii rocznie. Dostępnych jest kilka metod spowalniania rozwoju tej wady. Będzie to zakrapianie oczu atropiną o niskim stężeniu czy stosowanie specjalnych, twardych soczewek korygujących kształt gałki ocznej, która w przypadku krótkowzroczności nadmiernie się wydłuża.

Leczenie krótkowzroczności — jakie opcje mamy?

W obliczu takiego stanu rzeczy soczewki stały się towarem pożądanym bardziej niż wcześniej. Ten popyt owocuje coraz to nowszymi rozwiązaniami. Nie chodzi już tylko o poprawę ostrości widzenia, ale właśnie w przypadku dzieci, o spowolnienie wzrostu gałki ocznej, dzięki czemu i krótkowzroczność postępować będzie wolniej. Od niedawna na rynku dostępne są soczewki okularowe MiYOSMART, które wykorzystują technologię D.I.M.S. Te soczewki spowalniają rozwój krótkowzroczności nawet o 60% w porównaniu z soczewkami jednoogniskowymi. Soczewki dopasowuje się indywidualnie do wady i powinny być dobierane przez specjalistę.

Wśród dorosłych najbardziej popularna metoda korekcji krótkowzroczności to okulary o wklęsłych soczewkach rozpraszających. Wyraźne widzenie obrazu możliwe jest dzięki odpowiedniemu jego pomniejszeniu. Istnieje też możliwość poddania się zabiegowi laserowemu, który jest mało inwazyjny, a pozwala przywrócić ostrość widzenia. Zabieg taki polega na laserowej korekcji kształtu rogówki, dzięki czemu efekty będą trwałe. Laserowe korygowanie krótkowzroczności dotyczy pacjentów z wadą do -8 dioptrii.

Dodaj komentarz