Jak sprawić, by seks motyla był jeszcze fajniejszy?

Do klasycznego wykonania pozycji motyla w seksie potrzebna jest pozioma powierzchnia: łóżko, stół lub coś podobnego. Partner leży plecami do niej, przesuwa pośladki jak najbliżej krawędzi i unosi miednicę, gdy partner do niej dołącza. Nogi kobiety w wersji klasycznej skierowane są pionowo w górę. Jednocześnie człowiek może stanąć na nogach lub na kolanach – w zależności od wysokości powierzchni.

Pozycja motyla ma wiele zalet. Nie wymaga specjalnego treningu fizycznego i zapewnia głęboką penetrację. A partnerzy mają dobry przegląd siebie nawzajem. Oto kilka sztuczek, które mogą sprawić, że seks z motylami będzie jeszcze lepszy.

Zadbaj o swój komfort

Pozycja motyla jest domyślnie wygodna, ale ma też niuanse. Na przykład partnerowi może być trudno utrzymać wagę miednicy. W takim przypadku warto podłożyć pod nią poduszki lub po prostu zatopić się w łóżku.

Musisz także dbać o swojego partnera. Jeśli klęczy na twardej podłodze, kładzenie czegoś miękkiego może nie być zbyteczne. Usunie to rozproszenie, dzięki czemu będziesz mógł w pełni cieszyć się procesem.

Dostosuj kąt wejścia

Kąt między korpusami nie musi wynosić dokładnie 90 stopni. Na przykład mężczyzna może pochylić się do kobiety, a ona może unieść się w ramionach. Kiedy zmienisz kąt wejścia, łono partnera czasami naturalnie zaczyna stymulować łechtaczkę partnera, a to ponownie zwiększa przyjemność bez żadnej zręczności manualnej.

Wiele zależy również od pozycji nóg partnera. Jeśli są rozdzielone, penetracja będzie głębsza, jeśli zostaną zbliżone, kontakt penisa z pochwą stanie się gęstszy. Nogi można również połączyć i zgiąć w kolanach. Warto więc wypróbować wszystkie opcje i dowiedzieć się, która jest przyjemniejsza.

Pozy motyla z rozpostartymi nogami. ArthaDesignStudio / Depositphotos

Motyl pozuje z nogami razem. ArthaDesignStudio / Depositphotos

Zgięte nogi w pozycji motyla. ArthaDesignStudio / Depositphotos

Nie spiesz się

Inne pozycje sprawiają, że pokazujesz cuda balansowania i pędu do orgazmu, aż nikt nie ma zdrętwiałej nogi, a ciśnienie wzrasta. Pozycja motyla pozwala rozciągać przyjemność w nieskończoność dla jeszcze bardziej efektownego zakończenia.

Użyj swoich rąk

W pozie motyla partner może pieścić prawie każdą strefę erogenną partnera. Ale co ważniejsze, łechtaczka jest pod ręką, którą łatwo stymulować równolegle z tarciem.

Niektórzy badacze sugerują, że tylko 8% kobiet jest w stanie regularnie osiągać orgazm dzięki samej penetracji pochwy. Tak więc stymulacja łechtaczki w znacznym stopniu przyczynia się do przyjemności partnera.

Kobieta może również pieścić swoimi dłońmi mężczyznę lub siebie.

Przygotuj smar

Jeśli zdecydujesz się nie spieszyć i rozciągnąć przyjemność, naturalne nawilżenie może nie wystarczyć. W rezultacie seks może stać się bolesny. Lubrykant ułatwi ślizganie się i zapobiegnie otarciom. I oczywiście jest niezbędny do stymulacji łechtaczki, jeśli chcesz, aby była to przyjemność, a nie tortura.

Najważniejsze, aby nie zapominać, że ludzie są różni, więc aby znaleźć idealną pozycję seksualną dla obojga, warto poeksperymentować. Co więcej, łatwo to zrobić w pozie motyla.

Dodaj komentarz